Month: June 2012
Jakoś nie mogę się zabrać do tej góry zdjęć z Euro, o innych wydarzeniach już nie wspominając… cholernie jestem zmęczony…
w rankingu kibiców, chyba już wszystko jasne…
Teraz, jak zwykle, będziemy potrafili tylko narzekać, media już ogłosiły klęskę narodową, szukają winowajcy, poznikały flagi z samochodów, ludzie po meczu rozeszli się w kompletnej ciszy… A tymczasem, nie szukając daleko, Irlandczycy bawią sie na Rynku w najlepsze. Może warto wziąć przykład z kibiców innych krajów i skończyć z malkontenctwem.
od Euro nie uciekniesz, dopadnie Cię w najmniej oczekiwanym miejscu. Jarmark Świętojański, Poznań
Obok znanych dyscyplin sportowych wyrastają nowe. Dziś prezentujemy fotografowanie synchroniczne.
/A tak nawiasem mówiąc jest to tysięczny opublikowany post na tej stronie :) /
Translate from Google:
Besides the sports grow new ones. Today we present the synchronous capture. / And so, incidentally, is a thousandth post published on this site :) /
do przerwy zieloni prowadzą…
Madziu :) dziękuję za aparat (zdaniem UEFA FIFA oraz sponsorów Nikon D40 z 2006 roku jest zbyt profesjonalny…), bez Ciebie nie byłoby dziś żadnych zdjeć ;)
Nie wiem jak z “zagranicą” ale polska specyfika projektów architektonicznych zawsze polega na dobrym ich wyglądzie na papierze i wizualizacjach. Na prjektach i w folderach wszystko jest skapane w zieleni i otoczone zadbanym sąsiedztwem, podczas gdy budowa sprowadza się do zalepienia budynkiem dziury i ewentualnie naprawy chodnika…